🦕 Ewangelia O Celniku I Faryzeuszu

W której ewangelii opisane jest podobieństwo o faryzeuszu i celniku? 11. Faryzeusz chwalił się, że nie jest tacy jak inni ludzie, oszuści, >> OKRES TRIODIONU POSTNEGO NIEDZIELA 33: o CELNIKU i FARYZEUSZU (10 niedziela przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu. KONTAKION, ton 4. Unikajmy pychy Faryzeusza,* a nauczmy się od Celnika wzniosłości mówienia pokornego,* pokutnym głosem wołając:* Zbawicielu świata, przebacz sługom Swoim. Apostoł: 2Tm 3,10-1; Ewangelia: Łk 18,10-14. Poniedziałek 34: 2P 1,20-2,9 Mk 13,9-13 Wtorek: 2P 2,9-22 Mk 13,14-23 Środa: 2P 3,1-18 Mk 13,24-31 Czwartek: 1J 1,3-2,6 Mk 13,31-14,2 Piątek: 1J 2,7-17 Mk 14,3-9 Sobota: 2Tm 3,1-9 Łk 20,45-21,4 NIEDZIELA o SYNU MARNOTRAWNYM (9 niedziela przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu. KONTAKION, ton 3. Odszedłem jak głupiec od ojcowskiej chwały* na hulankach roztrwoniłem dane mi przez Ciebie bogactwo.* Dlatego zwracam się do Ciebie słowami Syna marnotrawnego:* "Zgrzeszyłem przeciwko Tobie, miłosierny Ojcze, przyjmij mnie skruszonego* i zalicz jako jednego ze Swoich najemników. Apostoł: 1Kor 6,12-20. Ewangelia: Łk 15,11-32. Poniedziałek 35: 1J 2,18-3,10 Mk 11,1-11 Wtorek: 1J 3,11-20 Mk 14,10-42 Środa: 1J 3,21-4,6 Mk 14,43-15,1 Czwartek: 1J 4,20-5,21 Mk 15,1-15 Piątek: 2J 1,1-13 Mk 15, SOBOTA MIĘSOPUSTNA (Dzień zaduszny) Wszystkie teksty zmienne za zmarłych soboty. TROPARION, ton 8. Głębią mądrości z miłością do człowieka wszystko urządzasz* i korzystnie wszystkich obdarowujesz, jedyny Stwórco,* daj pokój, Panie, duszom sług Twoich,* w Tobie bowiem złożyli nadzieję, Twórcy, Rodzicu i Bogu naszym. KONTAKION, ton 8. Ze świętymi daj pokój duszom spoczywających sług Twoich,* gdzie niema cierpienia, smutku i jęków,* lecz życie nieustające. Ty jesteś naszą obroną i ucieczką* i błagalnicą miłą Bogu, Bogurodzico dziewicza,* któraś zrodziła Zbawienie wierzących. 1Kor 10,23-28 . Łk 21, I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. J 5,24-30. NIEDZIELA o STRASZNYM SĄDZIE (Mięsopustna) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu, Prokimna i Alleluja. KONTAKION, ton 1. Gdy przyjdziesz w chwale na ziemię, Boże,* i całe stworzenie zadrży;* gdy rzeka ognista popłynie przed trybunałem,* otworzą się księgi i skryte się wyjawi,* wtedy wybaw mnie od ognia nie gasnącego* i zaszczyć mnie staniem po Twojej prawicy, Sędzio najsprawiedliwszy. PROKIMEN, ton 3. Ps 146, 5 i 1. Wielki Pan nasz i wielka moc Jego,* a mądrości Jego nie masz liczby. Stych: Chwalcie Pana, bo dobry jest psalm. Apostoł: 1Kor 8,8-9,2. ALLELUJA Ps 94, 1 i 2. Pójdźcie, śpiewajmy z radością Panu, śpiewajmy Bogu, Zbawicielowi naszemu. Stych: Uprzedzajmy oblicze jego z wychwalaniem i psalmy śpiewajmy mu. Ewangelia: Mt 25,31-46. Tydzień seropustny, bez postu Poniedziałek Seropustnej niedzieli: 3J 1,1-15 Łk 19,29-40;22,7-39 Wtorek: Jud 1,1-10 Łk 22, W środę nie ma Liturgii * Rz 14,6-9 Łk 22, 39-23,1 Czwartek: Jud 1,11-25 Łk 23, W piątek nie ma Liturgii * Ef 5, 8b-19. J 19, 25-37. SOBOTA SEROPUSTNA (Wspomnienie wszystkich św. ASCETÓW) TROPARION, ton 4. Boże ojców naszych,* Który postępujesz z nami według Swej łagodności,* nie odejmuj od nas miłosierdzia Swego,* lecz przez ich modlitwy * kieruj w pokoju naszym życiem. KONTAKION, ton 8. Jako głosicieli pobożności i poskromicieli bezbożności* zaświeciłeś mnóstwo Noszących w sobie Boga, którzy rozjaśniają ziemię.* Przez ich wstawiennictwo zachowaj w pełnym pokoju* tych, którzy Cię chwalą i uwielbiają,* śpiewając psalmy i nucąc Ci: alleluja. PROKIMEN Ps 149, 5 i 6. Rozweselą się święci w chwale,* rozradują się na łożach swoich. Stych: Wysławianie Boga w gardłach ich, i miecze obosieczne w rękach ich. Apostoł: Rz 14,19-26 i Ga 5,22-6,2. ALLELUJA Ps 91, 14; 31,11. Zasadzeni w domu Pańskim, zakwitną w dziedzińcach Boga naszego. Stych: Weselcie się w Panu i radujcie się, sprawiedliwi, i chlubcie się, wszyscy prawego serca. Ewangelia: Mt 6,1-13 i Mt 11,27-30. NIEDZIELA SEROPUSTNA (Niedziela Przebaczenia, 7 przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu, Prokimna i Alleluja. KONTAKION, ton 6. Przewodniku mądrości, źródło inteligencji* wychowawco niemądrych, obrońco ubogich,* wzmocnij, poucz serce moje, Panie;* daj mi słowo, o Słowo Ojca.* Oto bowiem nie mogę powstrzymać ust swoich,* by nie wołać do Ciebie: Pełen litości, ulituj się nade mną. PROKIMEN, ton 8. Ps 75, 12 i 2. Śluby czyńcie* i oddajcie Panu Bogu waszemu. Stych: Znany jest Bóg w Judzie, w Izraelu wielkie imię jego. Apostoł: Rz 13,11-14,4 ALLELUJA Ps 91, 1 i 2. Dobrze jest wysławiać Pana i śpiewać imieniu Twemu, Najwyższy. Stych: Aby było opowiadane rano miłosierdzie Twoje i prawda Twoja przez noc. Ewangelia: Mt 6,14-21 Pierwszy tydzień Wielkiego Postu Poniedziałek, wtorek, środę i czwartek czyta się Wielki Kanon św. Andrzeja z Krety Środa i piątek: Liturgia uprzednio poświeconych Darów PIERWSZA SOBOTA WIELKIEGO POSTU (Wspomnienie Cudu św. Teodora Żołnierza) TROPARION, ton 2. Wielkie są osągnięcia wiary!* Oto pośrodku ognia,* jakby na spokojnej wodzie,* cieszył się św. męczennik Teodor:* spalając się bowiem w ogniu,* jako smaczny chleb na całopalną żertwę* Trójcy Świętej się ofiarował.* Przez jego modlitwy,* Chryste Boże, zbaw dusze nasze. KONTAKION, ton 8. Wiarę Chrystusową, jako pancerz, przyjąwszy głęboko do serca,* zniszczyłeś wrogie potęgi, wielki Szermierzu,* i otrzymałeś na wieki niebieską koronę, Teodorze, jako zwycięzca. TEOTOKION, ton 6. Obrono chrześcijan niezawodna,* Pośredniczko u Stwórcy wytrwała,* nie gardź błagalnym głosem grzesznych,* lecz przybądź, o Dobra, zawczasu na pomoc* nam ufnie wzywającym Cię:* "Wysłuchaj modlitwę i pospiesz na wezwanie,* orędując wytrwale, Bogurodzico, za wiernymi Ci". PROKIMEN, ton 7. Ps 63, 11 i 2. Będzie się weselił sprawiedliwy w Panu* i będzie w nim nadzieję miał. Stych: Wysłuchaj, Boże, prośbę moją, gdy się modlę do Ciebie. Apostoł: Hbr 1,1-12. I Świętego: 1Tm 2,1-10. ALLELUJA Ps 91, 13 i 14. Sprawiedliwy jak palma rozkwitnie, rozmnoży się jak cedr na Libanie. Stych: Zasadzeni w domu Pańskim, zakwitną w dziedzińcach domu Boga naszego. Ewangelia: Mk 2,23-3,5. I Świętego: J 15,17-16,2. ŚPIEW NA KOMUNIĘ Ps 111, 6 i 7. W wiecznej pamięci będzie sprawiedliwy,* nie będzie się bał złych pogłosek,* alleluja 3x. PIERWSZA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU (Uroczystość Ortodoksji, czyli zwycięstwo nad obrazobórstwem) Niedziela 6 przed Paschą Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Troparionu, Kontakionu, Prokimna i Alleluja. TROPARION, ton 2. Kłaniamy się przeczystemu Twojemu obrazowi, o Dobry Chryste Boże,* prosząc o darowanie win naszych.* Ty bowiem dobrowolnie raczyłeś wejść cieleśnie na krzyż,* aby wybawić swoje stworzenia z niewoli wroga.* Dlatego z dziękczynieniem wołamy do Ciebie:* Zbawicielu nasz, przyszedłszy na świat napełniłeś wszystko radością. KONTAKION, ton 8. Nieogarnione Słowo Ojca* przyjąwszy z Ciebie, Bogurodzico, ciało, zostało ogarnięte* i zbrukany obraz przywrócony do pierwszego wyglądu z Bożym pięknem zmieszało.* Wychwalając zbawienie czynem i słowem, przywracamy mu wygląd. PROKIMEN, ton 4. Dn 3,26 i 27. Błogosławiony jesteś, Panie, Boże ojców naszych,* i chwalebne i sławne imię Twoje na wieki. Stych: Bo sprawiedliwy jesteś we wszystkim, co nam uczyniłeś. Apostoł: Hbr 11, ALLELUJA Ps 98, 6 i 7. Mojżesz i Aaron między kapłanami Jego, a Samuel miedzy tymi, którzy wzywają imienia Jego. Stych: Wzywali Pana a On ich wysłuchał, w słupie obłoku mawiał do nich. Ewangelia: J 1,43-51. Drugi tydzień Wielkiego Postu SOBOTA DRUGA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 3,12-16. I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. Ewangelia: Mk 1,35-44. I za zmarłych: J 5,24-30. DRUGA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu i Prokimna. KONTAKION, ton 4. Teraz nastał czas pobudzający do czynu,* sąd przy drzwiach, stańmy więc z uczynkami postnymi,* przynieśmy łzy skruchy, świadcząc jałmużny wołajmy:* grzechy nasze są liczniejsze niż piasek nad morzem,* lecz przebacz, Stwórco wszechrzeczy, byśmy otrzymali niewiędnące korony. PROKIMEN Ps 11, 8 i 2. Ty, Panie, zachowasz nas i będziesz nas strzegł* od rodzaju tego i na wieki. Stych: Zbaw mnie, Panie, bo ustał święty. Apostoł: Hbr 1,10-2,3. Ewangelia: Mk 2,1-12 Trzeci tydzień Wielkiego Postu SOBOTA TRZECIA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 10,32-38. I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. Ewangelia: Mk 2,14-17. I za zmarłych: 5,24-30. TRZECIA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Adoracja czcigodnego i życiodajnego Krzyża (4 niedziela przed Paschą) Troparion niedzieli bieżącego tonu, i Krzyża. TROPARION, ton 1 Zbaw, o Panie, Swoich ludzi * i błogosław Swoją własność; * zwycięstwo nad wrogami * daj Swojej Cerkwi * i Swój naród ochraniaj * Swoim Krzyżem. KONTAKION, ton 7. Miecz ognisty nie chroni już wrót Edenu, * napadło na nie dziwne połączenie - drzewo Krzyża: * żądło śmierci i tryumf piekła przepędzone. * Zjawiłeś się bowiem, Zbawicielu mój, * z wezwaniem do mieszkańców piekła: Wejdźcie znów do raju. W miejsce Święty Boże śpiewa się: Krzyż Twój adorujemy, Panie, i święte Zmartwychwstanie Twoje wysławiamy. PROKIMEN, ton 7 Ps 98,5 i 1 Wywyższajcie Pana, Boga naszego, * i kłaniajcie się przed podnóżkiem nóg Jego, bo jest święty. Stych: Pan jest królem - niech drżą ludzie. Apostoł: Hbr 4,14-5,6. ALLELUJA Ps 73, 2 i 12 Wspomnij na zgromadzenie Twoje, które posiadłeś od początku. Stych: Bóg naszym królem przed wiekami, sprawił zbawienie pośród ziemi. Ewangelia: Mk 8,34-9,1. ŚPIEW NA KOMUNIĘ. Ps 4, 7. Znakiem jest nad nami światłość oblicza Twego, Panie. Alleluja, alleluja 3x. Czwarty tydzień Wielkiego Postu SOBOTA CZWARTA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 6,9-12. I za zmarłych: 1Kor 15,47-57. Ewangelia: Mk 7,31-37. I za zmarłych: J 5,24-30. >> Listen to O faryzeuszu i celniku on Spotify. Ks. Jakub Bartczak, Wiki Szarkowicz · Song · 2018. Ks. Jakub Bartczak, Wiki Szarkowicz · Song · 2018

Ewengelie to więcej niż tylko biografia Jezusa. Zawierają na przykład niewiele informacji o Jego młodości, a bardzo dużo 0 ostatnim tygodniu Jego życia oraz o tym, co zdarzyło się w dniach po Jego śmierci. Słowo „ewangelia” (użyte w Mk 1,1 ) oznacza „dobrą nowinę” i Ewangelie koncentrują się na przekazaniu Dobrej Nowiny, którą Jezus przyniósł światu – uzdrawiając i ucząc, przede wszystkim o uwolnieniu od grzechu przez Jego śmierć i zmartwychwstanie. Przez trzydzieści lat po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa apostołowie głosili ustnie Dobrą Nowinę o Nim. Równolegle zbierano materiały pisane o Jego czynach i słowach. W końcu materiał pisemny oraz tradycję przekazywaną ustnie w różnych ośrodkach chrześcijaństwa zebrano w cztery Ewangelie. Stały się one istotnym wsparciem nauczania apostołów, a znaczenie ich stale rosło wraz z upływem czasu i zmniejszaniem się ilości naocznych świadków działalności Jezusa. Każda opowieść o życiu osoby musi być sprawdzona. Kryterium wyboru szczegółów z życia Jezusa przez Ewangelistów jest oczywiste. Pierwsze trzy Ewangelie zawierają dużo materiału wspólnego, a Ewangelia wg św. Jana różni się od nich podejściem. Dzięki temu, że są cztery Ewangelie, otrzymaliśmy znacznie pełniejszy obraz życia Jezusa. Każdy z czterech portretów ma coś szczególnego i ważnego, co wnosi do całości. EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MATEUSZA Ewangelia ta została nazwana „żydowską”, ponieważ szczególną wagę zwraca na sprawy leżące w kręgu zainteresowań chrześcijan pochodzenia żydowskiego. Bardziej niż w innych Ewangeliach nacisk położony jest tutaj na proroctwa ze Starego Testamentu, które wypełnił Jezus, będący Mesjaszem od dawna wyczekiwanym przez Żydów. Treść Prolog: Rodowód Jezusa i Jego narodziny 1-2 Część 1: Nowy sposób życia 3-7 Chrzest udzielony Jezusowi przez Jana i kuszenie Jezusa 3-4,11Jezus zaczyna działalność 4,12-25Kazanie na Górze 5-7 Część 2: Uczniowie 8-10 Uzdrawianie i nauczanie 8-9,34Misja apostołów 9,35-10,42 Część 3: Królestwo niebieskie 11-13,52 Odpowiedź Jezusa dla posłańców Jana Chrzciciela 11,1-9Nauczanie i dyskusje z przywódcami religijnymi 11,20-12,50Przypowieści o królestwie 13,1-52 Część 4: Kościół, lud Jezusa 13, 53, 35 Nauczanie i cuda 13,53-16,12Wyznanie Piotra 16,13-28Przemienienie Jezusa i późniejsze wydarzenia 17Stosunki pomiędzy uczniami Jezusa 18 Część 5: Postępowanie w kryzysie 19-25 Nauczanie i uzdrawianie 19-20Jezus w Jerozolimie 21-22Jezus ostrzega faryzeuszów 23Zapowiedź przyszłych wydarzeń 24Przypowieści o sądzie 25Zakończenie, Ostatnie dni 26-28Ostatnia Wieczerza 26,1-30Pojmanie Jezusa i sąd 26,31-27,26Jezus zostaje ukrzyżowany 27,27-56Pogrzeb i zmartwychwstanie Jezusa 27,57-28,15Ostatnie polecenie 28,16-20 Czas spisania: Ewangelia według św. Mateusza nie jest najwcześniejszą Ewangelią. Podobnie jak Łukasz, autor wydaje się czerpać materiał od Marka i z innych znanych źródeł. Data powstania tej Ewangelii jest nadal dyskutowana. Prawdopodobnie Ewangelia została spisana pomiędzy rokiem 60 a 80 po Chr. Wcześni chrześcijanie z drugiego wieku twierdzili, że jej autorem był Mateusz, celnik, którego Jezus wybrał na apostoła. Główne wydarzenia Narodziny Jezusa 1Chrzest Jezusa 3Kuszenie Jezusa 4Przemienienie Jezusa 17Wjazd Jezusa do Jerozolimy 21Sąd i ukrzyżowanie 26-27Zmartwychwstanie Jezusa 28 Sławne fragmenty Kazanie na Górze 5-7Osiem błogosławieństw 5,3-12Miłuj nieprzyjaciół swoich 5,43-48Modlitwa Pańska 6,9-13Zbytnie troski 6,25-34Proście, szukajcie, kołaczcie 7,7-11Ciasna brama 7,13-14Dobra i zła budowa 7,24-27„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście” 11,28-30Przypowieść o siewcy 13Przypowieść o królestwie Bożym 13Wyznanie Piotra 16,13-19Przypowieść o pannach roztropnych i nieroztropnych 25Przypowieść o Sądzie Ostatecznym 25,31-46Ostatni rozkaz 28,16-20 Główne tematy: Ewangelia ta słusznie umieszczana jest jako pierwsza, ponieważ stanowi pomost łączący Stary Testament z Nowym. Przedstawia Jezusa jako Mesjasza, Pomazańca Bożego, zapowiedzianego przez proroków. Być może jest to jedna z przyczyn, dla których Ewangelia ta jest tak popularna. Inną przyczyną może być jej starannie dopracowany plan, skupiający się na najważniejszych naukach Jezusa. Osobnym tematem jest ustanowienie Kościoła, wielkiej wspólnoty uczniów Jezusa. EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MARKA Niemal z pewnością spisana najwcześniej ze wszystkich Ewangelii. Jest to Ewangelia krótka, w której akcja posuwa się szybko. Mogła ona zostać napisana, by pomóc chrześcijanom w przekonywaniu innych do prawdy o Jezusie. Treść Część 1: Wydarzenia z czasów nauczania Jezusa 1-8,26 Przygotowanie 1,1-13Jezus zaczyna nauczać i uzdrawiać w Galilei 1,14-3,6Dalsze nauczanie w Galilei 3,7-6,13Jezus wychodzi z Galilei 6,14-8,26 Część 2: Jerozolima i ostatnie dni 8,27-16,8 Przygotowanie do męki i śmierci 8,27-10,52Jezus naucza w Jerozolimie 11-13Namaszczenie Jezusa, Ostatnia Wieczerza 14,1-31Pojmanie Jezusa i sąd 14,32-15,15Jezus zostaje ukrzyżowany 15,16-41Pogrzeb i zmartwychwstanie Jezusa 15,42-16,8Zakończenie 16,9-19 (tekstu tego brak w niektórych rękopisach, został najprawdopodobniej dodany, żeby zakończenie Ewangelii nie było tak gwałtowne). Autor i czas spisania: Wczesna tradycja wiąże tę Ewangelię z Janem Markiem, uczniem wymienionym w Dziejach. Działał on od wczesnych dni Kościoła w Jerozolimie. Tradycja, a także treść zawartej w Ewangelii historii sugeruje, że głównym źródłem informacji Marka był Piotr i że Ewangelia ta została spisana w Rzymie. Z tej Ewangelii, spisanej prawdopodobnie pomiędzy rokiem 60 a 70 po Chr., korzystali Mateusz i Łukasz. Główne wydarzenia Jan Chrzciciel przygotowuje drogę 1Chrzest i kuszenie Jezusa 1Powołanie Dwunastu 3Nakarmienie pięciu tysięcy 6Przemienienie 9Triumfalny wjazd Jezusa 11Ostatnia Wieczerza 14Pojmanie Jezusa, sąd i śmierć 14-15Zmartwychwstanie 16 Sławne fragmenty Dobra Nowina 1,14-15 „Staniecie się rybakami ludzi” 1,16-20Przebaczenie grzechów, uzdrowienie paralityka 2,1-12Powołanie Dwunastu 3,13-19„Kto jest największy?” 9,33-37„Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie …” 10,13-16Bogaty młodzieniec 10,17-31„Okup za wielu” 10,42-45Wypędzenie przekupniów 11,15-17Największe przykazanie 12,28-34 Główne tematy: Gdy Ewangelia według św. Mateusza skupia się na Jezusie jako nauczycielu, Marek pokazuje Go jako człowieka czynu. Ewangelia ta składa się głównie z krótkich epizodów, z których większość opowiada, co Jezus zrobił. Zwrot „zaraz też” występuje tu wiele razy. Pokazane jest, jak apostołowie z trudem rozumieją, kim jest Jezus (może to być świadectwem wpływu Piotra na Marka). Jezusowi zależy na utrzymaniu swej roli Mesjasza w tajemnicy przed ludźmi, którzy nie zrozumieliby tego, co ma na myśli. Często nazywa się „Synem Człowieczym” (wizja Daniela). Ewangelia szybko przechodzi od Piotrowego wyznania wiary (rozdz. 8) do śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Kluczowym fragmentem są słowa, „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu” (10,45). EWANGELIA WEDŁUG ŚW. ŁUKASZA Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie są dwiema częściami jednego dzieła. Łukasz stawia sobie zadanie powiedzenia całej prawdy o życiu Jezusa i późniejszych wydarzeniach, czerpiąc informacje z pierwszej ręki, od „naocznych świadków i sług słowa”. Jego Ewangelia napisana jest przede wszystkim dla czytelnika spoza kultury żydowskiej. Treść Wstęp: 1,1-4 Część 1: Jan Chrzciciel i Jezus 1, 5-4,13 Narodziny i dzieciństwo Jana i Jezusa 1,5-2,52Działalność Jana Chrzciciela 3,1-20Chrzest Jezusa, rodowód i kuszenie 3,21-4,13 Część 2: Jezus w Galilei 4,14-9,50 W Nazarecie i Kafarnaum 4,14-41Jezus naucza, leczy i powołuje uczniów 4,42-6,16Nauczanie 6,17-49Cuda i nauczanie Jezusa 7,1-9,17Wyznanie Piotra i przemienienie Jezusa 9,18-50 Część 3: W drodze do Jerozolimy 9,51-19,27 Rozpoczęcie podróży 9,51-62Jezus rozsyła siedemdziesięciu dwóch uczniów 10,1-24Nauczanie i kontrowersje 10,25-11,54Ostrzeżenie i ponowne zapewnienie 12,1-13,17Główne przypowieści 13,18-18,14Jezus wśród ludu 18,15-19,10Przypowieść o minach 19,11-27 Część 4: Jezus w Jerozolimie 19,28-23,56 Jezus wjeżdża do miasta i udaje się do Świątyni 19,28-48Dysputy z przywódcami religijnymi 20,1-21,4Nauczanie o tym, co ma nastąpić 21,5-38Zdrada i Ostatnia Wieczerza 22,1-38Pojmanie Jezusa i sąd 22,39-23,25Ukrzyżowanie Jezusa i pogrzeb 23,26-49 Część 5: Zmartwychwstanie Jezusa 24 Autor i jego cel: O tym, że Łukasz napisał tę Ewangelię oraz Dzieje Apostolskie, chrześcijanie przekonani byli bardzo wcześnie. Jako lekarz niemojżeszowego wyznania odbył z Pawłem wiele podróży (patrz: Dzieje). Pisał dla człowieka o imieniu Teofil (1,1). Dzieje Apostolskie kończą się, gdy Paweł znajduje się w więzieniu w Rzymie. Stąd niektórzy sądzili, że Ewangelia według św. Łukasza oraz Dzieje Apostolskie zostały napisane w części dla przygotowania obrony Apostoła w procesie, co oznaczałoby datę około 64 roku po Chr. Nie jest to jednak pewne; Ewangelia ta mogła zostać napisana pomiędzy rokiem 60 a 85 po Chr. Główne wydarzenia Zwiastowanie Maryi i narodziny Jezusa 1-2Chrzest Jezusa i kuszenie 3-4Przemienienie 9,28-36Wjazd Jezusa do Jerozolimy 20, 28-40Ostatnia Wieczerza 22,14-20Sąd i ukrzyżowanie 22-23Zmartwychwstanie Jezusa 24 Sławne fragmenty Zwiastowanie Maryi 1,26-38Pieśń Maryi (Magnificat) 1,46-55Pieśń Zachariasza 1,68-79Pasterze i aniołowie 2,8-20Pieśń Symeona 2,29-32„Duch Pański spoczywa na Mnie” ­ Jezus w synagodze w Nazarecie 4,16-21Przypowieść o dobrym Samarytaninie 10,25-37Maria i Marta 10,38-42Przypowieść o bogatym głupcu 12,13-21Przypowieść o uczcie 14,15-24Przypowieść o synu marnotrawnym 15,11-32Przypowieść o faryzeuszu i celniku 18,9-14Niewidomy żebrak 18,35-43Jezus i Zacheusz 19,1-10Droga do Emaus 24,13-35 Główne tematy: Ewangelia według św. Łukasza rozpoczyna się i kończy w Jerozolimie, jednym z jej najlepiej znanych i najbardziej charakterystycznych fragmentów opowiada o ostatniej podróży Jezusa z Galilei do Jerozolimy. Dzieje Apostolskie z kolei rozpoczynają się w Jerozolimie, a kończą w Rzymie. Uwypukla to jeden z głównych tematów Łukasza: zbawienie nadchodzi dla całego świata, jednak Jezus przyszedł najpierw do Żydów, spadkobierców Bożej obietnicy zbawienia, lecz oni odrzucili Go. Ewangelia ta, będąca najpełniejszym sprawozdaniem z życia i działalności Jezusa, podejmuje także inne ważne tematy. Jezus oferuje zbawienie najbardziej potrzebującym – chorym, porzuconym, zagubionym. Jezus zwraca się do ludzi w sposób bardzo osobisty, jest Człowiekiem modlitwy pełnym Ducha Świętego. Łukasz przekazuje nam wiele unikalnych opowieści, między innymi o synu marnotrawnym, dobrym Samarytaninie, faryzeuszu i celniku, Zacheuszu… EWANGELIA WEDŁUG ŚW. JANA Ewangelia według św. Jana różni się znacznie od pozostałych trzech Ewangelii, ukazując Jezusa z innej perspektywy. Deklarowaną intencją autora jest zwrócenie uwagi czytelnika na wiarę, „abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym” (20,31). Treść Prolog: Jezus Słowo Boże 1,1-18 Część 1: Siedem znaków 1,19-12,50 Jan Chrzciciel i pierwsi uczniowie Jezusa 1,19-51Pierwszy znak: przemienienie wody w wino 2,1-12Jezus w Świątyni; z Nikodemem; Jezus i Jan 2,13-3,36Samarytanka 4,1-41Drugi znak: uzdrowienie syna dworzanina 4,42-54Trzeci znak: uzdrowienie chorego nad sadzawką Betesda 5,1-9Dysputy z przywódcami religijnymi 5,10-47Czwarty znak: nakarmienie pięciu tysięcy 6,1-15Piąty znak: chodzenie po wodzie 6,16-21Jezus chlebem życia 6,22-71W Jerozolimie na Święcie Namiotów 7-8Szósty znak: uleczenie niewidomego od urodzenia 9Dobry Pasterz 10,1-21Dysputy z przywódcami religijnymi i siódmy znak: wskrzeszenie Łazarza 10,22-11,57Jezus namaszczony; wjazd do Jerozolimy 12 Część 2: Ostatnia Wieczerza i wydarzenia w Ogrójcu 13-17 Umycie nóg 13,1-20Jezus poucza apostołów 13,21-16,33Jezus modli się do swego Ojca 17 Część 3: Aresztowanie, sąd, ukrzyżowanie i pogrzeb 18-19 Część 4: Zmartwychwstanie Jezusa 20-21 Pusty grób 20,1-10Jezus ukazuje się Marii Magdalenie 20,11-18Jezus i Tomasz 20,19-31Jezus i Jego uczniowie nad jeziorem 21(Fragment 8,1-11 – kobieta cudzołożna – początkowo nie należał do Ewangelii wg św. Jana. Styl i temat wskazują bardziej na Łukasza. Umieszczenie go w Ewangelii Jana przypisuje się błędowi kopisty). Autor i czas spisania: Prawdopodobny autor tej Ewangelii nazywa siebie „uczniem, którego Jezus miłował”. Za ucznia tego od dawna zwykło się uważać Jana Apostoła. Ponieważ Ewangelia według św. Jana podaje informacje niezależne od pozostałych trzech Ewangelii, nie ma powodu, by sądzić, że została spisana później. Kilka lat temu nie brano tego pod uwagę i zakładano, że została ona spisana około roku 90-100 po Chr. Jednak obecnie uważa się, że każda data od około 60 r. po Chr. jest możliwa. Główne wydarzenia Wesele w Kanie 2Kobieta przy studni 4Jezus karmi pięć tysięcy 6Uzdrowienie niewidomego od urodzenia 9Wskrzeszenie Łazarza 11Namaszczenie Jezusa 12Triumfalny wjazd 12Ostatnia Wieczerza 13Aresztowanie, sąd i ukrzyżowanie Jezusa 18-19Pusty grób 20Jezus ukazuje się Tomaszowi 20 Sławne fragmenty „Na początku było Słowo …” 1,1-18Potrzeba powtórnych narodzin 3,1-8„Tak bowiem Bóg umiłował świat…” 3,16-17Jezus, chleb życia 6,35-40Źródło wody żywej 7,37-39Jezus, światło świata 8,12„Prawda was wyzwoli” 8,31-32„Zanim Abraham stał się, JA JESTEM” 8,56-58Dobry Pasterz 10,1-16Jezus, zmartwychwstanie i życie 11,23-27Ziarno musi obumrzeć 12,24-26Jezus myje uczniom nogi 13,1-17Jezus, droga, prawda i życie 14,1-7Jezus, prawdziwy, krzew winny 15,1-8Przyjście Ducha Świętego 16,5-15Modlitwa arcykapł. Jezusa 17,1-26„Paś baranki moje!” – słowa Jezusa skierowane do Piotra 21,15-19 Główne tematy: Od samego początku, jak mówi Jan w pierwszych słowach Ewangelii, Jezus jest „Słowem Boga” – dzięki Niemu Bóg komunikuje się ze światem. Idea „Słowa Bożego” jest ideą wywodzącą się ze Starego Testamentu, znaną także myślicielom greckim, co w rezultacie daje interesujące połączenie charakterystyczne dla tej Ewangelii. Autor chce ukazać znaczenie Jezusa Żydom oraz tym, którzy znają myśl grecką. Jan umieszcza swoją relację z życia Jezusa w ramach siedmiu „znaków” (cudów) i siedmiu mów Jezusa. Tematami przewodnimi są światło, życie i miłość, które daje Jezus. Do różnic pomiędzy tą Ewangelią a pozostałymi zaliczyć można miejsce akcji – pierwsze trzy Ewangelie rozgrywają się głównie w Galilei, podczas gdy akcja tej Ewangelii dzieje się przeważnie w Jerozolimie – oraz częściowo styl narracji. U Jana nie ma przypowieści (chyba że do przypowieści zaliczyć „Dobrego Pasterza”), a Jezus podejmuje dłuższe dialogi i rozmowy, niż jest to u Mateusza, Marka i Łukasza. Być może Jezus potrzebował innej metody nauczania dla mieszkańców Jerozolimy. Ewangelia ta przez wieki z pewnością osiągnęła zamierzenia jej autora, pomagając ludziom uwierzyć, że życie wieczne można znaleźć dzięki wierze w Jezusa.

Myślałem, że Ewangelia o faryzeuszu i celniku już mnie nie dotyczy. Tymczasem podczas modlitwy nad tym tekstem zobaczyłem - że to chodzi o mnie.
1. Niedziela, 13 lutego 2022 r. – to Niedziela o Celniku i Faryzeuszu. Ton/Глас – 1, Ewangelia na Jutrzni – 1 (Mt 28, 16-20). W czasie Boskiej Liturgii czytania z niedzieli: 2 Tym 3, 10-15 i Łk 18, 10-14. 2. Następna niedziela, 20 lutego, to Niedziela o Synu Marnotrawnym. 3. W piątek, 15 lutego, święto: Ofiarowanie Pańskie. Tego dnia modlimy się w intencji osób konsekrowanych (zakonników i zakonnice) oraz za powołania do życia zakonnego. Tego również dnia w cerkwiach poświęcane są świece. 4. Od Niedzieli o Celniku i Faryzeuszu, do Niedzieli o Synu Marnotrawnym (od 13 do 20 lutego), w Kościele Greckokatolickim obowiązuje zwolnienie od postu (ZAHALNYCIA). Każdego dnia, także w piątek, można spożywać potrawy mięsne. 5. Razem ze Świętem Ofiarowania Pańskiego kończą się wizyty duszpasterskie kapłanów ze święconą wodą w rodzinach wiernych. 6. Wielki Post, według kalendarza juliańskiego, rozpocznie się w tym roku w poniedziałek, 7 marca. 7. W Niedzielę o Synu Marnotrawnym (20 lutego), w Kościele Greckokatolickim rozpoczyna się Tydzień socjalny, który będzie trwał do Niedzieli Mięsopustnej. Propozycje duszpasterskie Synodu Biskupów UKGK: а) в неділю Блудного сина – День особливої опіки над в’язнями; б) в М’ясопусну неділю – День соціального служіння та благодійності; в) дні між вказаними вище неділями проголосити Соціальними днями і проводити в той час у парафіях відповідні просвітницькі й благодійні заходи; г) проводити збори пожертв на соціальні ініціативи парафії та єпархії; д) організувати інформаційний супровід подій. 8. Dotychczasowe odcinki magazynu greckokatolickiego PEŁNIA WIARY można oglądać za pośrednictwem strony eparchialnej – Od stycznia 2022 r., magazyn greckokatolicki PEŁNIA WIARY, ukazuje się na antenie TVP1, dwa razy w miesiącu, w drugi i ostatni czwartek miesiąca. Początek emisji o godz. rano. Powtórki, w soboty i niedziele, na regionalnych kanałach TVP3. W ubiegłym tygodniu, ze względu na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, nie mógł być nadany na antenie TVP1 kolejny odcinek magazynu greckokatolickiego PEŁNIA WIARY. 9. Za pośrednictwem kamery on-line, do której dostęp jest możliwy na stronie internetowej Eparchii Wrocławsko-Koszalińskiej: – można wirtualnie brać udział we wszystkich nabożeństwach odprawianych w katedrze greckokatolickiej we Wrocławiu. Adres do kamery:
Zakazane Ewangelie 🔺 Ewangelia św Filipa https://youtu.be/CQQ1kmrCJ2Q KSIĘGA HENOCHA – ZAKAZANA KSIĘGA BIBLII https://youtu.be/diVI7saQne8 Ewangeli

Jezus ucząc o tym, że nie powinniśmy się wywyższać opowiedział podobieństwo o faryzeuszu i celniku. Zadanie polega na wyszukaniu różnic pomiędzy obrazkami. Przygotowane jest dla dzieci i młodzieży w wieku 5-16 lat. Historia zapisana jest w Biblii, w Ew. Łukasza 18.

Przypowieść o minach. Wstęp:W tym odcinku cyklu harmonizującego relacje Czterech Ewangelistów opisana zostanie ostatnia w życiu podróż Jezusa do Jerozolimy, gdzie podczas święta Paschy miał On umrzeć i zmartwychwstać. Podróży tej poświęcony jest w Ewangelii Marka jeden rozdział (10), w Ewangelii Mateusza dwa (19-20), ale aż

Ewangelia wg św. ŁukaszaMoc wytrwałej modlitwy 181 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"». 6 I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?» Faryzeusz i celnik 9 Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: 10 «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. 11 Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. 12 Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". 13 Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: "Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!" 14 Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten1. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Jezus przyjmuje dzieci2 15 Przynosili Mu również niemowlęta, żeby na nie ręce włożył, lecz uczniowie, widząc to, szorstko zabraniali im. 16 Jezus zaś przywołał je do siebie i rzekł: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im: do takich bowiem należy królestwo Boże. 17 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». Bogaty młodzieniec3 18 Zapytał Go pewien zwierzchnik: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» 19 Jezus mu odpowiedział: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. 20 Znasz przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij swego ojca i matkę!»4 21 On odrzekł: «Od młodości przestrzegałem tego wszystkiego». 22 Jezus słysząc to, rzekł mu: «Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; potem przyjdź i chodź ze Mną». 23 Gdy to usłyszał, mocno się zasmucił, gdyż był bardzo bogaty. Niebezpieczeństwo bogactw5 24 Jezus zobaczywszy go [takim] rzekł: «Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego. 25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 Zapytali ci, którzy to słyszeli: «Któż więc może być zbawiony?» 27 Jezus odpowiedział: «Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga». Nagroda za dobrowolne ubóstwo6 28 Wówczas Piotr rzekł: «Oto my opuściliśmy swoją własność i poszliśmy za Tobą». 29 On im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby 30 nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego». Trzecia zapowiedź męki i zmartwychwstania7 31 Potem wziął Dwunastu i powiedział do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy i spełni się wszystko, co napisali prorocy o Synu Człowieczym. 32 Zostanie wydany w ręce pogan, będzie wyszydzony, zelżony i opluty; 33 ubiczują Go i zabiją, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». 34 Oni jednak nic z tego nie zrozumieli. Rzecz ta była zakryta przed nimi i nie pojmowali tego, o czym była mowa. Niewidomy pod Jerychem8 35 Kiedy zbliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. 36 Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. 37 Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. 38 Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 39 Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 40 Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: 41 «Co chcesz, abym ci uczynił?» Odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał». 42 Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła». 43 Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.

Ewangelia Łk 18, 9-14 Przypowieść o faryzeuszu i celniku. Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz i celnik, czyli pozwolić Bogu, aby nas strzegł (Łk 18,9—14) „A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: «Boże, miej litość dla mnie, grzesznika»” (Łk 18,13). Łukaszowa przypowieść o dwóch modlących się w świątyni ludziach ma bardzo prosty wątek i opiera się na przeciwieństwie zachodzącym między dwoma bohaterami, zgodnie z ulubioną przez św. Łukasza regułą synkrísis. Pierwszy z nich, faryzeusz, modli się, dziękując, że nie jest bezbożnikiem, jak inni, jak większość. Natomiast drugi, celnik, świadomy swoich win, prosi Boga o ich wybaczenie. Wniosek nadchodzi nieoczekiwanie i zaskakująco: „Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (w. 14). W modlitwie faryzeusza uderza relacja między czuciem się sprawiedliwym a pogardą dla innych. Istnieje takie czucie się sprawiedliwym, które opiera się na poniżaniu innych, na uważaniu się za stojącego przynajmniej o stopień wyżej. W tym ujęciu, jeśli nie „wykaże” się, że inni są niżsi, własna wyższość nie byłaby widoczna. Dziś nauki antropologiczne zachęcają do poczucia własnej wartości, do dobrego zdania o sobie, do doceniania się. Więcej, utrzymuje się, że nie możemy doceniać innych, jeśli nie uznamy własnej wartości. W rzeczywistości ów faryzeusz ma słuszne powody do dobrego zdania o sobie, a to, co mówi Bogu, nawet „zaufanie”, jakim się cieszy, prawdopodobnie nie są przechwałkami, ale prawdą. Gdzie zatem błąd? Dlaczego Jezus upiera się do tego stopnia, że tę formę modlitwy określa „wywyższaniem się”? Pierwszą możliwą odpowiedzią może być to, że wyniosłość i pycha wiary („chlubić się w Panu”) nie istnieją bez szwanku dla szacunku i nie mogą stawać się współzawodniczeniem. Najgłębsza odpowiedź przychodzi do nas jednak w literackim paralelizmie, od przeciwnego postępowania celnika, który upokarza się, czyli uważa się za tego, kim jest. A jest człowiekiem, który potrzebuje Bożego miłosierdzia. Czasownik „upokarzać się” (tapeinóô) mógłby zabrzmieć jako upokarzający i nieco niejednoznaczny, i byłby taki, gdybyśmy go rozumieli w znaczeniu mówienia źle o sobie, jako samobiczowanie się, pozwolenie na to, aby inni nas deptali i stawiali w złym świetle. W rzeczywistości upokorzenie ma przemawiać za tym, co sądzimy o sobie! Inny jest sens upokorzenia się przed Bogiem, które jest stanięciem w prawdzie przed Jego obliczem. W ten sposób Bóg pociąga do siebie upokarzającego się człowieka, gdyż uznaje się on za takiego, jaki jest, postrzegając siebie jako zależnego, potrzebującego miłosierdzia. Zatem człowiek, który „uważa się za sprawiedliwego”, zamraża Boże miłosierdzie, Jego czułość. Bóg nie może podnieść go do siebie, gdyż czuje się on już wywyższony, a nie czuje, że potrzebuje Bożego przebaczenia. Być może błąd faryzeusza polega na tym: nie tyle na mówieniu dobrze o sobie, ile na poczuciu się samowystarczalnym, czyli na pozbawieniu się pragnienia, aby Bóg go podniósł i czule strzegł. I jawi się szybko jako obciążający: może on czuć się odpowiednio wysoko tylko w odniesieniu do niższego położenia innych, kiedy poniża innych. Krótko mówiąc, broni się, dominując, stając się ekspertem we współzawodnictwie i represjach. Jakże więc Bóg mógłby go bronić? Aby modlitwa faryzeusza była naprawdę miła Bogu, nie żądał On, by przypisywał sobie nie swoje winy i wymyślał grzechy, ale powinien umieć powiedzieć: „Dziękuję Ci, że mnie strzegłeś i proszę Cię z całego serca za tymi, którzy jeszcze nie pozwolili się strzec!”. Przekonanie o własnej sprawiedliwości współistnieje często z pogardą dla niesprawiedliwości większości. Przed Bogiem i przed braćmi nie warto bronić się samemu, strzec się na własną rękę, gdyż takie usiłowania uniemożliwiają Mu, aby nas bronił! Trzeba jednak przezwyciężyć i inne niebezpieczeństwo, przed którym nas ostrzega wiersz 14b, który nie jest czystym powtórzeniem wiersza 14a. Jest to subtelna pokusa „faryzeizmu celnika! Można pokazywać się, afiszując się z własnym uniżaniem siebie. Oczywiście nie o to chodzi, ale o to, by nauczyć się otrzymywać zbawienie zupełnie za darmo”. UWAGA! W wersji internetowej nie zachowano przypisów opr. aw/aw Przypowieść o celniku i faryzeuszu jest wciąż aktualna. Czy i nas nie dotyka czasem subtelna wyższość? Przekonanie o swej doskonałości? Jak bardzo rozmijamy się wtedy z Jezusem. Jak bardzo mamy zatwardziałe serce. „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” – oto droga nawrócenia. 18 Mar 2023 08:00:03 Ewangelia (Łk 18, 9-14) Przypowieść o faryzeuszu i celniku Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». KOMENTARZ Jak zachować pokorę, gdy rzeczywiście coś ci się dobrego udało? Czy w chrześcijaństwie mamy tylko bić się w pierś i mówić „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!? CO ZROBIŁ NIE TAK CELNIK? Dziś Jezus w przypowieści o celniku i faryzeuszu chce nas nauczyć prawdziwej pokory. Mamy dużo nieporozumień związanych z tym słowem, dlatego wpadamy w niebezpieczne skrajności wypaczające prawdziwe rozumienie tej jednej z najważniejszych cnót. Co złego zrobił celnik? Po pierwsze – „modlił się” do siebie, jak jest dosłownie napisane w greckim, oryginalnym tekście Ewangelii. Jeśli więc podczas mojej modlitwy osobistej „łapię się” na tym, że nie spotykam się z Bogiem, tylko rozmawiam sam ze sobą, wyliczając dodatkowo swoje zasługi (tak jakby Pan Bóg tego nie wiedział, co robię) – jestem jak faryzeusz. CO TO JEST PYCHA? Konsekwencją tego, że nie modlę się do Boga, tylko w swoim sercu, sam przed samym sobą rozważam z zadowoleniem, co dobrego zrobiłem, jest pycha. Łatwo w nią wpaść, gdy pewne rzeczy zaczynają mi się układać w życiu i widzę, że przestrzeganie przykazań nie sprawia mi chwilowo problemów. Już tylko krok do tego, aby sobie przypisać sukcesy, zapominając o Bogu i aby zacząć widzieć w sobie samo dobro, bez grzesznej natury, bez grzechów. A stąd bierze się pogarda wobec innych i poczucie wyższości, jak bohater dzisiejszej Ewangelii: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik” CO POWINIEN ZROBIĆ FARYZEUSZ? Co robić, jeśli rzeczywiście udaje mi się zachowywać przykazania, być wiernym Bogu i mam na koncie pewne sukcesy? To jest chyba pytanie, z którym mamy najwięcej problemów. Chwalić się tym przed Bogiem? Przemilczeć? Czy powiedzieć, że nic mi nie wyszło? Nie można kłamać przed sobą i Bogiem, mówiąc, że nic nie wyszło. Nie wypada też milczeć, bo robimy jakąś sztuczną przepaść między mną a Bogiem. Trzeba rozmawiać! Należy tylko wiedzieć jak. Najprostszym sposobem jest nazwanie po imieniu tego, co wyszło i jednoczesne odniesienie tego do Boga: „Boże, z Twojej łaski udało mi się uczynić jakieś dobro! Bądź w tym uwielbiony!”. I to wystarczy. Uznaję wtedy swoją grzeszność i słabość, wyznając jednocześnie, że Bóg za darmo, bez mojej zasługi dał mi swoją „łaskę”, abym mógł wykonać jakieś dobro i dopiero w tym kontekście nazywam po imieniu ostateczny efekt mojej współpracy z Bogiem, w postaci jakiegoś widzialnego dobra. I to właśnie jest piękna, miła Bogu modlitwa. Tak samo faryzeusz, o którym mówi Jezus w Ewangelii: myśli źle o celniku, podejrzewa go i potępia, a przy tym opiera się tylko na domysłach - nie chce za to widzied, jak tamten bije się w piersi, jak rosi łzami posadzkę świątyni i błaga Boga o miłosierdzie. Kolejny fragment Dobrej Nowiny dla dzieci. Zachęcam do recenzji kolejnej porcji tłumaczeń. Nie róbmy tego jednak z powietrza tylko zaglądając do dosłownej wersji interlinearnej [TUTAJ] Względnie konfrontując z innymi tłumaczeniami [TUTAJ] Celnik – pobierali opłaty od przewożonych przez ludzi towarów. Często zabierali więcej niż powinni. Mieli u ludzi bardzo złą opinię. Faryzeusz – należał do ludzi gorliwie wyznających religię żydowską. Faryzeusze jednak często tylko udawali pobożność. Dziesięcina – pobożni Żydzi powinni oddawać Bogu dziesiątą część swoich dochodów. Łk 18 9. Jezus zwrócił się do tych, którzy byli przekonani, że postępują sprawiedliwie, innych zaś mieli za nic. Opowiedział im taką przypowieść. 10. Do świątyni weszło dwóch mężczyzn aby się modlić. Jeden był faryzeuszem, drugi zaś celnikiem. 11. Faryzeusz stanął i tak się w duszy modlił: Boże dziękuję ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy albo jak ten celnik. 12. Poszczę dwa razy w tygodniu. Daję dziesięcinę od wszystkiego, co nabywam. 13. Celnik stanął z daleka i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu. Bił się w piersi i mówił: Boże, okaż miłosierdzie mnie, grzesznikowi. 14. Jezus powiedział: Powiadam wam, że ten celnik odszedł do domu usprawiedliwiony. Każdy bowiem, kto się wywyższa będzie poniżony, a kto się poniża będzie wywyższony. Przypowieść o faryzeuszu i celniku (26.03.2022 r. - Łk 18, 9-14) Masz o sobie zbyt wysokie mniemanie? To uważaj bo: „kto się wywyższa, będzie poniżony
Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Sobota Dzisiejsze czytania: Oz 6,1-6; Ps 51, Ps 95,8ab; Łk 18,9-14 (Łk 18,9-14) Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony. Jezus opowiada przypowieść o faryzeuszu i celniku. Adresatami tej historii są "niektórzy", co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili. Jezus piętnuje w przypowieści postawę pogardy i jednoczesne wybielanie siebie, stawianie siebie w idealnym świetle. Wskazuje też, że opieranie się wyłącznie na dobrych uczynkach, nie czyni człowieka sprawiedliwym. Z drugiej zaś strony, Jezus uczy, że szczera skrucha, prowadzi do usprawiedliwienia. Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Dwóch ludzi to proste zestawienie. Jeden jest "tym dobrym", drugi "tym złym". OK... Może złe ujęcie. Chodzi o pokazanie kontrastowych postaw: tej godnej naśladowania i godnej potępienia. Przykład pozytywny i negatywny. Z punktu widzenia przeciętnego słuchacza Jezusa wszystko wydaje się być jasne. Faryzeusz to "ten ok", celnik to "ten be". W końcu faryzeusze byli nauczycielami Izraela, autorytetami moralnymi i społecznymi. Byli to ludzie, którzy przestrzegali Prawa, szanowali Je, kochali Je... A celnicy? Cóż... Myślę, że sam fakt pracy dla okupanta był godzien najwyższego potępienia społecznego. Poza tym byli uważani za oszustów, zdzierców, łapówkarzy. Jednym słowem: grzesznicy wielkiego kalibru. Jednak Jezus łamie schemat myślowy słuchaczy. Daje do zrozumienia, że Bóg patrzy inaczej niż ludzie. Dla Boga nie ważne są stereotypy, nie ważny jest zawód, jaki człowiek wykonuje... Tylko serce. Jeżeli zaś serce jest pełne miłości, pełne skruchy... Jeżeli kieruje się ono ku Bogu, Bóg spogląda przychylnym okiem i rozdaje swoje łaski... udziela przebaczenia... Spójrzmy jednak na dalszą część przypowieści: Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Przyznam się, że zawsze uśmiecham się, kiedy czytam ten fragment. Jest to jednak taki gorzki uśmiech. Jak wiele osób przyjmuje taką postawę. Panie Boże popatrz jaki jestem fajny... Jaki pobożny... Jaki rozmodlony. Nie to, co wszyscy inni. Ci okropni grzesznicy. Bandyci, prostytutki, złodzieje... Albo ci... politycy. Ale nie ja. Ja jestem OK. Modlę się codziennie, chodzę do kościoła... Nawet poszczę. Wpłacam spore sumy na obiady dla dzieci. Więc Ty Panie Boże patrz i podziwiaj, jakiego masz wiernego czciciela. Czasem, kiedy staję w prawdzie przed Bogiem i przed samym sobą, uświadamiam sobie, że i we mnie wiele jest z takiej faryzejskiej postawy. Zdarza mi się wpadać w pułapkę oceniania innych przez pryzmat własnej pobożności. Zamiast spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać: ja jestem jeszcze większym grzesznikiem. W żadnym wypadku nie jestem lepszy od tych wszystkich ludzi, którzy błądzą, od moich przyjaciół, którzy są daleko od Boga. Bo co dla Niego znaczą moje wszystkie akty pobożności, prawe życie i jakaś tam... etyka? kręgosłup moralny? zasady? jeżeli to wszystko nie idzie w parze z miłością bliźniego? z akceptacją własnych słabości i oddaniem ich Temu, który ma Moc przemienić je w obfite błogosławieństwo... Więc tak! Przyznaję się. Jestem faryzeuszem... Oceniam innych przez pryzmat własnej moralności, zamiast spoglądać na siebie poprzez pryzmat Boga, który jest Najświętszy pośród wszystkich świętych. Ale każdego dnia nawracam się z mojego faryzeizmu. Jest jeszcze druga postać: celnik. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Celnik przyjmuję postawę pokory. Jest skruszony i tylko powtarza: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. On nie przeocza i nie przemilcza swych grzechów. Być może łatwiej przychodzi mu ujrzeć i uznać swoje grzechy, gdyż są ewidentne i wytykane palcami przez innych. Jest zatem dla niego jasne, że z żalem i skruchą winien powiedzieć Bogu przede wszystkim o swoich grzechach, które go od Niego oddzielają. W poczuciu swej niegodności uniża siebie i staje gdzieś w tyle świątyni... Nie śmie on nawet oczu wznieść ku niebu. Bije się w piersi i mówi: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Jak widać, celnik nie wdaje się w porównywanie siebie z innymi. Nie słychać, by osądzał innych. Uwagę Boga kieruje zdecydowanie ku swojej grzeszności. Nie próbuje on jakoś usprawiedliwiać swoich grzechów, na przykład mówiąc Bogu o gorszych od siebie. Po prostu wyznaje swą grzeszność i zawodność swego serca. Przyznaję, że chciałbym w swoim życiu częściej przyjmować postawę celnika z przypowieści. Owszem mam świadomość własnej grzeszności, jednak często na wszelkie sposoby próbuję znaleźć usprawiedliwienie... Albo zrzucić odpowiedzialność za moje słabości na innych... albo na bliżej nieokreśloną rzeczywistość, okoliczności. Tymczasem ideałem jest właśnie to, by w postawie uniżenia przyznać: jestem grzesznikiem i proszę o wybaczenie. Bez wchodzenia w szczegóły, bez próby usprawiedliwiania się... że przecież takie mamy czasy. Wszyscy kradną. Trzeba sobie radzić w życiu. Przecież trzeba być nowoczesnym. Moi znajomi tak żyją i jest im dobrze. Znamy to? Ja to znam... Ale dążę do zmian na lepsze. Bo najbardziej na świecie pragnę usprawiedliwienia Bożego. Odpuszczenia moich win, przytulenia i spojrzenia z miłością. I taki właśnie jest Nasz Bóg, gdy w pokorze wyznajemy swoje grzechy... Tak, jak celnik z Ewangelii.
Ewangelia na dziś dla rodziny Rodziny. Trzecia przypowieść - o "faryzeuszu i celniku" (cf. Łk 18,9-14) - dotyczy pokory modlącego się serca „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” Sobota III tygodnia Wielkiego Postu Księga Ozeasza 6,1-6. Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności. Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas, i jak deszcz późny, co nasyca ziemię. „Cóż ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą Judo? Miłość wasza podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”. Księga Psalmów 51(50), Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz. Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem. Wówczas przyjmiesz ofiary prawe, dary i całopalenia. Ewangelia wg św. Łukasza 18,9-14. Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Komentarz do Ewangelii Jan Tauler (ok. 1300-1361), dominikanin ze Strasburga Kazanie 48, na 11 niedzielę po Świętej Trójcy „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” Moje drogie siostry, wiedzcie, że gdybym znalazł człowieka, który prawdziwie miałby takie odczucia jak celnik, który naprawdę uważa się za grzesznika, byle tylko w tym poczuciu uniżenia miał pragnienie bycia dobrym…, to dawałbym mu ze spokojnym sumieniem ciało naszego Pana co dwa dni… Jeśli człowiek pragnie uchronić się od upadków i poważnych win, to koniecznie musi spożywać ten mocny i szlachetny pokarm… Dlatego też nie powinnyście zbyt łatwo unikać komunii, bo uznajecie się za grzeszne. Przeciwnie, powinnyście tym bardziej śpieszyć się do tego świętego stołu, ponieważ stamtąd pochodzą, tam są złożone, ukryte moc, świętość, pomoc i pociecha. Ale nie osądzajcie także tych, którzy tego nie robią… Nie powinnyście wydawać żadnego osądu, aby nie upodobnić się do faryzeusza, który wychwalał siebie samego i skazywał tego, który był za nim. Strzeżcie się tego, jakbyście miały utracić wasze dusze…; strzeżcie się tego niebezpiecznego grzechu potępienia…. Kiedy człowiek dochodzi do szczytu doskonałości, nic mu nigdy nie jest tak potrzebne jak zanurzenie się do najniższych głębi i dotarcie do korzeni pokory. Ponieważ tak samo jak wzrost drzewa pochodzi z głębi korzeni, podobnie wywyższenie tego życia pochodzi z głębi uniżenia. Oto dlaczego celnik, który wyznał ostatnie głębie swej niskości do tego stopnia, że nie ośmielał się wznieść oczu do nieba, został wyniesiony na wyżyny, skoro „odszedł do domu usprawiedliwiony”. Święty Stefan IX, papież Stefan był synem Gozelona, diuka Lotaryngii, wnukiem ostatniego króla Italii. Wykształcenie uzyskał w Liège, w kościele św. Lamberta. W latach 1041-1048 był biskupem Liège. Papież Leon IX (jego kuzyn) zabrał go ze sobą do Rzymu, kiedy wracał z pielgrzymki do Niemiec i Francji. Piastował stanowisko kanclerza i bibliotekarza Kościoła rzymskiego. W tej roli towarzyszył papieżowi w jego wędrówkach po Europie. Pod koniec życia Leon IX wysłał go z poselstwem do Konstantynopola, ale misja nie przyniosła owoców; odwrotnie, przypieczętowała podział Kościoła. Po śmierci papieża Stefan udał się na Monte Cassino. Tam został 36. opatem. Wkrótce następca Leona IX, papież Wiktor II, mianował go kardynałem, prezbiterem kościoła św. Chryzogonusa. W roku 1057 wybrano go na stolicę Piotrową. Znany jest jako Stefan IX albo Stefan X – ze względu na błąd w numeracji, który sprostowano dopiero na Soborze Watykańskim II. Jako papież kontynuował reformy i zmiany zainicjowane przez św. Leona IX. Podjął wewnętrzną reformę Kościoła. Zwołał kilka synodów, na których potępiono symonię i małżeństwa kleru. Kapłani, którzy żyli w konkubinacie, mieli być usuwani z urzędu. Nie zdążył zrealizować planowanego wznowienia rozmów z Kościołem bizantyjskim, by zakończyć schizmę. Uniemożliwiła mu to choroba, z którą zmagał się niemal od wyboru na Stolicę Piotrową. Jego pontyfikat trwał niecały rok. Zmarł w 1058 r. we Florencji. Pochowany został w kościele św. Reparaty (na którego miejscu wznosi się dziś katedra Santa Maria del Fiore). Zobacz także: • Święty Wilhelm Temperiusz, biskup • Święty Bertold, prezbiter Ponadto dziś także w Martyrologium: W Wismarze – św. Ludolfa z Ratzenburga. Był premonstratensem. W roku 1236 powołano go na biskupstwo w saksońskim Ratzenburgu. W czasie sporu o dobra biskupie uwięził go książę Albert von Sachsen-Lauenburg. Zmarł w roku 1250 wkrótce po wyjściu z więzienia. Lud uważał go zawsze za męczennika. oraz: świętych męczenników Armogasta, dworzanina, Maskulga, aktora, i Satura (+ V w.); św. Cyryla, diakona i męczennika (+ ok. 362); św. Eustachego, biskupa Neapolu (+ III w.)
A wiele razy scenariusz będzie miał zakończenie, które wprawi widzów w osłupienie. Przypowieść o faryzeuszu i celniku (por. Łk 18,9-14) ma ściśle określoną fabułę. Święty Łukasz z góry narzuca swoją interpretację: odnosi się do „niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili”. Z początku ktoś
Jezus ucząc o tym, że nie powinniśmy się wywyższać opowiedział podobieństwo o faryzeuszu i celniku. Zadanie polega na wyszukaniu nie pasujących liter w słowach z tej historii, a następnie ułożenie z tych liter hasła. Przygotowane jest dla dzieci w wieku 6-12 lat. Historia zapisana jest w Biblii, w Ew. Łukasza 18.
\newangelia o celniku i faryzeuszu
Ks. Marek Ławreszuk Prawosławne Seminarium Duchowne, Warszawa Paschalia Kościoła prawosławnego: metody obliczania daty Paschy Słowa kluczowe: Wielkanoc, data Paschy, kalendarz Kościoła prawosławnego, słoneczny i księżycowy kalendarz, kalendarz juliański, neo- juliański kalendarz, cykl paschalny, algorytm Gaussa Współczesna praktyka liturgiczna Kościoła prawosławnego or
Ora et labora – mawiał św. Benedykt, wielki zakonodawca i wiel­ki święty. „Módl się i pracuj”. Módl się i pracuj, a będziesz szczęśliwy tu na ziemi i osiągniesz szczęście wieczne. I porównywał św. Benedykt całe życie ludzkie do łodzi, zmierzającej do celu, którym jest Bóg. Łódź napędzana jest wiosłami, przy czym jedno wiosło stanowi praca, a drugie modlitwa. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że aby płynąć do wytkniętego celu, trzeba mocno i równomiernie pracować oboma wiosłami. Gdyby się wiosłowało tylko jednym wiosłem: lewym lub prawym – łódź zataczałaby obłąkane koło i donikąd by nie płynęła. Jakże to mądre porównanie i jakże się sprawdza. Ten wielki człowiek żyjący na przełomie V i VI wieku wiedział więcej o życiu niż my wszyscy razem. Świat dzisiejszy się nie modli. Świat tylko pracuje tzn. mówiąc ściśle, wszystkie swoje siły i energię, wszystkie zabiegi ukierunkowuje ku temu, aby mieć, aby więcej mieć, aby wygodniej żyć. I co z tego wychodzi? Z różnym skutkiem realizują ludzie te swoje zamierzenia, niektórzy faktycznie zdobywają fortuny, znaczenie, pieniądze i są z siebie dumni. Oczywiście w różny sposób zdobywają ludzie te pie­niądze i różny robią później z nich użytek. Byłoby wielkim błędem krytykować wszystko co dzieje się w świecie biznesu. Ale pewne ogólne wnioski można formułować. Faktem bowiem jest, że ludzkość dzisiaj nie myśli o Bogu, a do godności bożka podniosła pieniądz i oddaje mu bałwochwalczy kult, zatracając nieraz w sobie wszystko to co ludzkie; ludzkie instynkty, ludzkie uczucia i zatracają przy okazji wszystko to co Boże w człowieku: miłość, miłosierdzie, wraż­liwość na ludzką biedę, dobroć. A to są akurat te cechy, które decydują o naszym człowieczeństwie, o naszej wartości. Pan Bóg stworzył człowieka i nakazał mu podporządkowywać sobie świat poprzez pracę. Praca, zdobywanie środków do życia jest czymś koniecznym, jest obowiązkiem człowieka. Ale gromadzenie dóbr materialnych nie może stać się celem w samym sobie. Nie taki był zamysł Boga względem człowieka, aby ten strawił życie na bezsen­sownym gromadzeniu pieniędzy, bo gdyby tak było, gdyby tylko w życiu o to chodziło, to czyż Bóg stwarzając ten przepiękny świat, stwarzając każdego człowieka, nie wręczyłby od razu każdemu czek na 100 000 dolarów? Bo i cóż to dla Niego? Tak więc nie to jest celem ludzkiego życia. Ludzie, którzy w ten sposób spędzili swoje życie, pochłaniając cały swój czas, swoje siły i zdolności na groma­dzenie i używanie dóbr doczesnych – łodzią swojego życia nie do­płynęli donikąd. Nie uruchomili drugiego wiosła, wiosła modlitwy, która umożliwiłaby podróż ku bezkresom ludzkiej doskonałości i świętości, ku prawdziwemu celowi naszego życia. Moi Drodzy! Po co Panu Bogu, po co człowiekowi modlitwa? Panu Bogu nasza modlitwa do szczęścia nie jest potrzebna, ale ona Mu się po prostu należy, gdyż Bogu należy się cześć, należy się nasz hołd. Skończyły się czasy niesprawiedliwych podziałów społecznych, każdy człowiek w swoich pracach jest zrównany z innymi, nie ma już książąt, hra­biów i wielmożnych panów. Odzwyczailiśmy się od składania hołdów komukolwiek. Dobrze, że na świecie nastały sprawiedliwsze nieco czasy, ale w przeciwieństwie do stosunków międzyludzkich, na linii człowiek – Bóg nic się nie zmieniło. Bóg nadal pozostał dla nas Panem i Wodzem, Stwórcą i Ojcem, nadal jesteśmy od Niego zależni i Jemu winniśmy wdzięczność. Pan Bóg, choć tak często traktujemy Go lekceważąco, nie stał się naszym kolegą, ale nadal jest potężnym Władcą wszechświata i Jego władza obecnie w niczym się nie uszczup­liła. Kto nie oddaje Mu czci, kto nie modli się, nie uniża się przed Nim, dla tego też nie ma miejsca w Jego Królestwie, skoro nie chce być Jego poddanym. W dzisiejszym czytaniu, a także w czytaniach z ubiegłej niedzieli mowa jest o modlitwie; dobrej i złej. Modlitwa faryzeusza została przez Pana Jezusa skrytykowana, a celnik przez swoją modlitwę zo­stał usprawiedliwiony, bo tylko jego modlitwa była prawdziwa. To co czynił faryzeusz modlitwą nazwać nie można. Ewangelia ukazuje do­bitnie całą jego postawę wewnętrzną i zewnętrzną. Maluje wnętrze faryzeusza pełne pychy, hipokryzji i pogardy dla ludzi innego niż on sam pokroju. W słowach kierowanych do Boga faryzeusz ujawnia obrzydliwą mieszaninę pobożności i zapatrzenia się w swoją rzekomą doskonałość. Taka postawa i taka pseudomodlitwa nie mogła podobać się Bogu, była dla Niego czymś wstrętnym. Pan Jezus dla wszystkich ludzi miał dobre słowo, pocieszenie. Jednego gatunku tyl­ko nie mógł znieść, gatunku ludzi obłudnych, zakłamanych i prze­wrotnych. Na tych sypały się gromy i epitety: „groby pobielane”, „plemię żmijowe...”. Chciał nimi wstrząsnąć w ten sposób i w ten sposób ich jakoś uratować. Bo jakże inaczej można pomóc człowieko­wi, który uwierzył w swoją doskonałość? Trzeba nim wstrząsnąć aby mu zburzyć ten jego wyimaginowany świat. Dwóch ludzi, dwóch grzeszników weszło do świątyni: celnik i fary­zeusz. Jeden wyszedł z niej usprawiedliwiony, a drugi nie. Pan Jezus nie pochwalał grzechów celnika, grzech jest zawsze czymś złym. Po­chwalił natomiast jego pokorne przyznanie się do nich i żal za nie. „...celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. (Łk 18, 13). Faryzeusz, który bił się w piersi, tyle że nie swoje, jak wszedł do świątyni będąc grzesznikiem, tak też jako grzesznik wyszedł. Moi Drodzy, przynajmniej niektóre składniki postawy faryzejskiej każdy może znaleźć u siebie. Kto z nas bowiem nie uważa się w głębi duszy za sprawiedliwego, nie ma wysokiego mniemania o sobie i nie skłonny jest stawiać się wyżej od innych, zwłaszcza tych, których grze­chy są publicznie znane? Jakże trudno dostrzec nam swe winy. A jeśli nawet znajdziemy coś złego, tak łatwo potrafimy to usprawiedliwić, a jeszcze łatwiej zrzucić na innych. Jest to widoczne w gniewach i sporach, które tak często wybuchają wokół nas. Ich źródło jesteśmy skłonni widzieć tylko u innych, nigdy u siebie. Popatrzmy dla przykładu na życie małżeń­skie. Czy zazwyczaj nie jest tak, że obwinia się tylko drugą stronę, a nie siebie, za nieporozumienia, za rozdźwięki, za osłabienie czy zerwanie więzów miłości? Kto ze współmałżonków potrafi uznać w sobie źród­ło tego wszystkiego i obwinia siebie, swą niewierność, charakter, egoizm? Każdego z nas to zadowolenie z siebie zaślepia. Nie potrafimy więc dostrzec swych wad. Jesteśmy dalekowidzami, widzimy dalej, u innych, nie widzimy blisko, u siebie. Przybyliśmy do naszej parafialnej świątyni. Świąty­nia to dom Boży, to miejsce spotkania człowieka z Bogiem, to miej­sce, gdzie Bóg nas oczekuje i pragnie z nami przebywać. Przychodzi­my do niej jak celnik i faryzeusz na modlitwę. Przychodzimy z obo­wiązku, ale i z własnej potrzeby. Przychodzimy zmęczeni całotygod­niowym obrotem spraw. Przychodzimy my, słabi ludzie, do Tego, który ma wielką moc i wszystko może, przychodzimy po nowy zapas sił duchowych. Samo nasze przyjście jest już spełnieniem obowiązku, wypełnieniem przykazania uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. Ale to uczestnictwo może być bardziej lub mniej dla nas owocne, albo w ogóle czas ten może być czasem dla nas zupełnie zmarnowanym, ale to zależy już od nas samych. Najwięcej zależy nawet nie tyle od naszej aktywności w czasie Mszy św. – choć i to przecież jest bardzo ważne, ale od nastawienia z jakim przyszliśmy do kościoła i z jakim stanęliśmy przed ołtarzem Pańskim. O dwóch skrajnych postawach „opowiedziała” nam dzisiejsza Ewangelia. Faryzeusz zupełnie zmar­nował swój czas w świątyni, a celnik wyszedł usprawiedliwiony. Pan Jezus nie pochwala grzechów celnika, które być może były większe od grzechów faryzeusza, ale pochwala jego postawę pełną skruchy i uni­żenia wobec Pana Boga. Jeśli chcemy dobrze przeżywać nasze spot­kania z Chrystusem na Eucharystii, powinniśmy brać przykład z ewangelicznego celnika. Pomagają nam w tym teksty mszalne, które jeśli wypowiadalibyśmy z wewnętrznym przekonaniem, uczynilibyśmy z naszego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze najpiękniejszą modlitwę. Na początku Mszy św. odmawiamy spowiedź powszechną, albo inny akt pokuty. Czy myślimy wtedy faktycznie o naszych grzechach, niewiernościach wobec Boga, czy też myśli nasze podobne są do tych, które ogarniały faryzeusza. „Panie, widzisz jaki jestem pobożny; przyszedłem dzisiaj w nie­dzielę do kościoła. Zawsze chodzę w każdą niedzielę i święto. I posty zachowuję, w piątek nigdy nie tknąłem się mięsa i dzieciom nie pozwalam. Pacierz codziennie mówię: i Ojcze nasz, i Zdrowaś Mario i Wierzę. I nie upijam się. Dziękuję Ci Boże, że nie jestem jak wszyscy ci wokół mnie: pijacy, krętacze, złodzieje, cudzołożnicy”. I może spojrzysz jeszcze wtedy z pogardą na ten tłum ludzi „ma­łych”. I może nie zdajesz sobie sprawy, że ta pogarda, to poniżanie innym człowiekiem, choćby nawet w myślach, jest czymś najgorszym?! To wszystko co spełniasz: zachowanie postów, przepisane modły jest tylko w twoim życiu zwykłą formalnością, nie mającą pokrycia w uczuciach, w twoim sercu i są owocem nie miłości Boga i bliźniego, ale owocem pychy, podsycanej jeszcze w ten sposób myślami o wła­snej doskonałości. I być może milszy jest Bogu ten największy grzesz­nik, stojący gdzieś tam pod chórem, albo w przedsionku, ten będący w ludzkiej pogardzie i na ludzkich językach, bo może Pan Bóg w jego sercu dojrzy żal i skruchę i postawę pełną pokory. Może nie śmie on nawet oczu podnieść na ołtarz, czy tabernakulum, ale w duchu błaga Boga o litość i przebaczenie. A przed Komunią Św., wszyscy, czy to przystępujący do tego sakramentu, czy też nie, wypowiadamy słowa setnika z Kafarnaum: „Panie nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie”. Jeśli uważasz, że jesteś godzien, że to ty robisz łaskę Jezusowi, iż przyjmujesz Go do swego serca, a nie On tobie, to z niewłaściwą postawą Go przyjmujesz i niewiele dobrego będzie On mógł zdziałać w twoim sercu pełnym pychy i zarozumiałości. Tym się różnimy od Pana Boga, że jako ludzie sądzimy po pozorach, po zewnętrznych czynach, a Bóg widzi serce i intencje: dobre i złe. Faryzeusz był człowiekiem z pewnością powszechnie sza­nowanym, wysoko postawionym, celnik był w pogardzie ogółu. Wnioski więc dwa płyną z rozważania tego tekstu: abyśmy więcej uwagi zwracali na stan naszych serc, aby w nich panowała miłość, abyśmy niczego nie czynili tylko dla oka ludzkiego i dla spełnienia tylko formalności, bo taka postawa, postawa zwana faryzejską, jest niemiła Bogu. A po drugie, abyśmy unikali sądów nad innymi ludźmi, bo od sądzenia jest Bóg, który jedynie sprawiedliwie osądzić jest zdolny każdego, bo zna jego i jego czyny na wskroś. Nie sądźmy, widząc na przykładzie faryzeusza modlącego się w świątyni, gdyż odległe są nieraz sądy ludzkie od Bożych. Amen.
Nauka o usprawiedliwieniu w przypowie¿ci o faryzeuszu i celniku (¿k 18,9-14) : Siergiejuk, Arkadiusz: Amazon.nl: Books
1) Ile dni Jezus był kuszony przez diabła na pustyni a) 20 b) 30 c) 40 d) 50 2) Gdzie się wychował Jezus a) w Nazarecie b) w Ein Karen c) w Tabdze d) w Kafarnaum 3) W dzień szabatu Jezus odczytał tekst z Księgi Izajasza. Co zrobił po przeczytaniu? a) wyszedł b) zwinął księgę, oddał i usiadł c) śpiewał d) opowiadał o Bożym Narodzeniu 4) Kto z wymienionych był królem Judei? a) Herod b) Herodiada c) Zachariasz d) Abiasza 5) W jakim celu Zachariasz został wylosowany i wszedł do Przybytku Pańskiego? a) aby leżeć krzyżem b) aby milczeć c) aby spalić kadzidło d) aby spalić mięso 6) Opisz zachowanie Zachariasza po zobaczeniu Anioła Pańskiego a) zmieszał się i wystraszył b) zdziwił się i lękał c) tylko się zmieszał d) tylko się wystraszył 7) Kto wydał dekret, aby przeprowadzić spis ludności? a) Cezar August b) Herod c) Dioklecjan d) Habakuk 8) Jak św. Łukasz opisuje Symeona? a) człowiek święty b) człowiek sprawiedliwy i pobożny c) człowiek cierpliwy d) człowiek rozważny i pobożny 9) Czyją córką była prorokini Anna a) Fanuela b) Abiasza c) Mirasza d) Abla 10) W jaki sposób Jezus uzdrowił trędowatego? a) wyciągnął rękę i dotknął go b) śliną dotknął jego ciała c) modlił się nad nim d) wyrzucił z niego złego ducha 11) Kim był Lewi? a) celnikiem b) ptasznikiem c) ogrodnikiem d) nauczycielem 12) Co robili uczniowie zanim zjedli kłosy przechodząc w szabat wśród zbórz a) śpiewali b) zrywali c) zrywali i rozcierali je w rękach d) narzekali 13) Kto jest Panem Szabatu? a) Syn Człowieczy b) każdy c) apostoł d) Eliasz 14) Co Jezus robił bezpośrednio przed wyborem Apostołów? a) zastanawiał się, którego wybrać b) uzdrawiał c) wypędzał złe duchy d) całą noc się modlił do Boga 15) W którym z niżej wymienionych spotkań Jezus się wzruszył a) gdy powoływał Lewiego b) gdy powoływał Piotra c) gdy ujrzał wdowę z Nain d) gdy uzdrowił paralityka 16) Czy faryzeusze i znawcy prawa przyjmowali chrzest od Jana a) Tak b) Nie c) Tak, jeśli mieli pozwolenie od zwierzchnika d) tylko najmłodsi faryzeusze przyjmowali 17) Do kogo Jezus porównuje ludzi pokolenia opisanego w 7 rozdziale ? a) do głupków b) do dzieci, które przebywają na placu i przygadują sobie c) do nieszczęśników d) w 7 rozdziale nie ma takich porównań 18) Ile rozdziałów ma Ewangelia wg. św. Łukasza a) 5 b) 15 c) 20 d) 24 19) Co niosły kobiety do grobowca pierwszego dnia tygodnia a) wonności b) kwiaty c) znicze d) płótna 20) O jakiej wsi mowa jest w ostatnim rozdziale tej Ewangelii? a) Betlejem b) Emaus c) Korynt d) Ezew 21) Jak było nazywane święto przaśników? a) Pascha b) Wielkie Święto c) Exodus d) Święto Namiotów 22) Jaki przydomek miał Judasz a) Chciwus b) Złodziej c) Iskariota d) Magik 23) Co należało zrobić w święto Przaśników a) ogolić głowę b) opowiadać o historii c) złożyć w ofierze baranka paschalnego d) czytać Torę 24) Wskaż właściwą kolejność z Ostatniej Wieczerzy, jak Jezus wziął chleb a) podał i połamał b) odmówił dziękczynienie, połamał go i dał c) połamał i podał d) powiedział i podał 25) Dokończ: Gorąco pragnąłem .... a) spożyć tę Paschę z Wami zanim będę cierpiał b) spożyć tę Paschę z Wami zanim będzie wieczór c) spożyć tę Paschę z Wami zanim zdradzi mnie Judaasz d) być tutaj z Wami 26) Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest obok mnie na stole. O kim mowa: a) o Judaszu b) o Piłacie c) o Piotrze d) o Barabaszu 27) Jaki znak ma towarzyszyć temu, gdy z tego na co patrzymy nie zostanie kamień na kamieniu? a) ludzie przestaną kochać b) zaćmienie księżyca c) miejscami zaraza i głód d) piękna tęcza 28) Przypowieść o celniku i faryzeuszu a) dwóch ludzi przyszło do świątyni aby się modlić b) dwie osoby chciały przyłapać Jezusa na błędzie c) zmawiali się jak ukraść pieniądze d) są oni wzorem złych ludzi 29) Nauczycielu co mam czynić aby osiągnąć życie wieczne. Jaką odpowiedź otrzymał? a) stań się apostołem b) dużo się módl c) uciekaj od ludzi chciwych d) sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim 30) Jak nazywał Jezusa niewidomy spod Jerycha a) Synu Dawida b) Mesjaszu c) Cudotwórco d) Panie życia i śmierci 31) Kim był Zacheusz? a) zwierzchnikiem celników b) zawodowym mówcą c) zwierzchnikiem faryzeuszów d) przedsiębiorcą 32) Sykomora na którą wspiął się Zacheusz to: a) budynek b) roślina c) lampa d) Jego przedsiębiorstwo 33) Zacheusz był: a) garbaty b) niskiego wzrostu c) szczerbaty d) piegowaty 34) Po co udał się do dalekiego kraju mężczyzna, który rozdał po 10 min? a) aby uzyskać godność królewską i wrócić b) aby uzyskać godność królewską i tam pozostać c) aby odpocząć od codzienności d) aby pomóc ludziom w dalekich krajach 35) Kto uczynił świątynię "jaskinią zbójców"? a) przekupnie b) celnicy c) faryzeusze d) uczeni w Piśmie 36) Ile dzieci przynieśli do Jezusa, gdy wskazał, że mamy stać się jak dzieci? a) 1 b) 2 c) wiele d) ewangelia nie podaje ile 37) W którym rozdziale znajduje się słynna przypowieść o Synu Marnotrawnym? a) 1 b) 29 c) 15 d) 7 38) Dla kog Jonasz stał się znakiem? a) dla faryzeusza b) dla mieszkańców Betlejem c) dla mieszkańców Niniwy d) dla wszystkich ludzi 39) Jak nazywały się siostry Łazarza? a) Marta i Maria b) Marta i Magda c) Maria i Elżbieta d) Marta i Bolesława 40) Jaki był pierwszy cel posłania Apostołów? a) głoszenie Królestwa Bożego i uzdrawianie b) tylko uzdrawianie c) tylko głoszenie Ewangelii d) ich zbawienie 41) Do kogo zwraca się Ewangelista w 1,3 ? a) do apostołów b) do Teofila c) do Barnaby d) do św. Pawła 42) Jak miała na imię żona Zachariasza? a) Elżbieta b) Eleonora c) Eustacha d) Elwira 43) Jak zareagowali sąsiedzi Elżbiety na wieść, że jest w stanie błogosławionym? a) cieszyli się razem z nią b) byli zdziwieni c) obmówili ją d) ewangelia o tym nie wspomina 44) Kiedy wyszło rozporządzenie Cezara Augusta a) kiedyś b) w owym czasie c) na początku d) przed wiekami 45) Kim byli Annasz i Kajfasz a) Sprzedawcami b) Nauczycielami c) Biblistami d) Kapłanami 46) Z jakiej księgi pochodzi cytat: "prostujcie ścieżki dla Pana" ? a) Izajasza b) Malachiasza c) Rodzaju d) Wyjścia 47) O kim mówiono, że jest Mesjaszem a) o Janie b) o Piotrze c) o Andrzeju d) o Fanuelu 48) Herodiada była a) żoną Heroda b) żoną brata Heroda c) sprzątaczką d) królową 49) Czy po 40 dniach na pustyni Jezus odczuł głód a) Tak b) Nie 50) Jaka gorączka trawiła teściową Piotra a) niska b) wysoka c) 37,2 d) 38,0 51) Gratulacje, zdobyty punkt a) Punkt b) 2 punkty 52) Gratulacje, zdobyty punkt a) 1 punkt b) 2 punkty 53) Gratulacje, zdobyty punkt a) 1 punkt b) 2 54) Gratulacje, zdobyty punkt a) 1 b) 2 55) Gratulacje, zdobyty punkt a) 1 b) 2 56) Gratulacje, zdobyty punkt a) 1 b) 2 57) Święty Łukasz był: a) lekarzem b) księgarzem c) sklepikarzem d) kominiarzem 58) Święty Łukasz jest autorem a) Dziejów Apostolskich b) Księgi Wyjścia c) Księgi Rodzaju d) Listu św. Pawła do Koryntian Ranking Odkryj karty jest szablonem otwartym. Nie generuje wyników na tablicy. Wymagane logowanie Opcje Zmień szablon Materiały interaktywne Więcej formatów pojawi się w czasie gry w ćwiczenie. Ewangelia na Niedzielę (Łk 18, 9-14) Przypowieść o faryzeuszu i celniku Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza Jezus opowiedział niektórym, co dufni Główny tekst: Ewangelia Łukasza 18:9-14 Podsumowanie: Efezjan 2:8-10 Wymagane: 3 – 7 uczestników Każdy uczestnik powinien mieć własny egzemplarz Pisma Świętego 1 notatnik i długopis na grupę Dodatkowo: podkreślacz/ołówek do zaznaczania przerobionych fragmentów z Pisma Świętego nagranie na YouTube Miernik Dobra Plan spotkania: Niech każdy opowie o tym za co jest Bogu wdzięczny (kolejność wskazówek zegara). Niech każdy opowie o tym co go obecnie stresuje (z czym się zmaga). Każdy po kolei modli się prostą modlitwą dziękując za rzecz, o której powiedział w pkt. 1 i prosząc o pomoc w sprawach z pkt. 2 Niech ktoś przeczyta na głos tekst z Ew. Łukasza 18:9-14 i potem streści ten tekst swoimi słowami. Niech ktoś inny przeczyta na głos ten sam tekst (najlepiej z innego przekładu Biblii) i streści go swoimi słowami. Zastanówmy się co ten fragment mówi o Bogu (każdy może się wypowiedzieć, wnioski notujemy) Zastanówmy się co ten fragment mówi o człowieku (każdy może się wypowiedzieć, wnioski notujemy) Niech ktoś przeczyta Efezjan 2:8-10 Zastanówmy się w jaki sposób ten fragment nawiązuje do głównego tekstu przypowieści. Czytamy zapisane wnioski. Zobaczmy nagranie Miernik Dobra (nieobowiązkowe!) Niech każdy powie w jaki sposób mógłby zastosować to, czego się dzisiaj nauczył (notujemy odpowiedzi). Niech każdy powie o jednej osobie z którą mógłby się podzielić tym, czego się dzisiaj nauczył albo tym czego doświadczył w życiu z Bogiem. LC7g.